Maggie Stiefvater - Niepokój

Od wydawcy : '' Współczesna powieść o wilkołakach? Tak! A w niej nowi bohaterowie, wielka miłość, która musi pokonać wszelkie przeszkody, wielka przyjaźń i prawdziwe poświęcenie.

Nadchodzi wiosna. Sam jest człowiekiem, ale tym razem to z Grace zaczyna się dziać coś dziwnego. W dodatku rodzice próbują ją rozdzielić z Samem – skupieni jak zwykle tylko na sobie, nie zwracają uwagi na to, jak bardzo ranią córkę. Isabel po śmierci brata zaprzyjaźnia się z Grace. Po długiej zimie w domu Sama pojawia się nowy wilk, Cole – niepokojący gość, który odmienia życie każdego z nich.

„Nie wiedziałam, że istnieje tyle różnych sposobów na to, żeby powiedzieć żegnaj…. ''

~~*~~

'' Niepokój '' również jak '' Drżenie '' otrzymałam jako prezent pod choinkę. Co mnie ujęło i zaintrygowało a co mnie irytowało ?. Jeżeli chcesz to sprawdzić, zapraszam do lektury.

'' Niepokój '' to drugi tom historii wilków z Mercy Falls.Tak jak w przypadku '' Drżenia '' spotykamy się z Grace i Samem. Jest napisana lekkim językiem przez co książkę czyta się szybko i przyjemnie. Autorka nie zaskoczyła mnie tym tomem, akcja jest przewidywalna, ciągnie się czasem niemiłosiernie. Momentami miałam wrażenie iż autorka nie wiedziała co napisać i wymyślała coś na siłę co nie wpłynęło pozytywnie na treść książki. Tak jak w przypadku pierwszego tomu tej powieści, w tym tomie również możemy znaleźć piękne piosenki Sama do Grace jak i również wiersze ściskające za serce. Zdecydowanie tym postępkiem, Stiefvater plusuje u czytelnika. Tak na prawdę w żadnej książce teraz nie znajdziemy wierszy, ponieważ autorki wolą skupić się na boahterach co czasami przynosi odwrotny efekt niż by tego chciały, ponieważ fabuła robi się po prostu nudna, flaki z olejem można rzec. A nasza wspaniała Maggie wpadła na pomysł aby dodać trochę świerzości do paranormali co wyszło jej na dobre.

'' Jestem równaniem, które tylko ona potrafi rozwiązać, jestem niewiadomą.
Próbuję dzielenia, lecz wynik wciąż błędny, i mnożę dni bez niej, samotny,
tak zbędny. ''

Jeżeli chodzi o bohaterów to nie miałam pojęcia że z Grace da się zrobić jeszcze bardziej irytującą postać niż była, ale okazuje się że się da. Denerowowało mnie w niej wszystko, próbowałam znaleźć chociaż jedną cechę, którą mogłabym w niej polubić. Niestety nie ma takiej. Na odstrzał idzie także Sam, dlaczego autorka zepsuła tak fajną postać ?!. Zrobiła z niego straszną ciapę i powtarzanie co chwile ' Jestem taki biedny, nie mogę pomóc Grace ' wcale mi nie pomaga żeby znów zapałać do niego sympatią. ALE jest też plus, eks wilczek wraca często do swoich wspomnień z dzieciństwa, dzięki czemu możemy bardziej poznać sforę. Dostajemy także rekompensatę w postaci Isobel i Cole'a. Uwielbiam chamskie charakterki w książkach. Jeżeli chodzi o Isobel autorka zrobiła kawał dobrej roboty, spodziewaliście się dożyć chwili kiedy Isobel będzie płakała, robiła sobie rachunek sumienia lub... uwaga.. angażowała się do pomocy ?. Bo ja nie, a jednak nastąpiła ta chwila. Gratuluje Maggie. Nie zapominajmy też o postaciach trzecioplanowych które także są interesujące i wpływają na bieg książki, są to m.in Victor ( grał w zespole Narkotika, założył go wraz z Cole'm ), oraz Rachel czy Rodzice Grace. Osobiście rola Rodziców Grace w tej książce przypadła mi do gustu, zachowali się w porządku dając karę Grace na spotykanie się z Samem, w końcu który rodzic nie byłby wkurzony gdyby przyłapał swoje dziecko w łóżku z chłopakiem/dziewczyną? momentami tylko przesadzali np. Matka niepotrzebnie po raz tysięczny zaczynała temat o współżyciu jej córki z żółtookim, a Ojciec co chwile na niego bluźnił, stawało się to irytujące. Bardzo polubiłam Rachel, nie owijała w bawełnę tylko pytała o konkrety, co przysparzało Grace problemy z odpowiedzią i ogólnie wprowadzała dużo uroku do książki. Jeżeli chodzi o Victora, zyskał moją sympatię od samego początku, cieszyłam się kiedy autorka dała szansę zgłębić jego historię. Możemy się z niej dowiedzieć, że ma siostrę i dlaczego tak bardzo nienawidzi swojego przyjaciela.

'' Ku wyspie nieznanej żeglujesz,
droga do domu zgubiona.
I morskim dnem spacerujesz -
śmierć cię już wzięła w ramiona. ''

Jeżeli szukacie powiewu świeżości, jeśli chodzi o paranomale zachęcam do sięgnięcia po ' Niepokój ' autorka gwarantuje nam kilkanaście ciekawych godzin spędzonych przy książce. Na pewno nowością jeżeli chodzi o książki jest tak dużo wierszy i piosenek, co dodaje tylko uroku. Seria Wilków z Mercy Falls, jest zarówno dla dorosłych jak i dla młodzieży, mimo tego że momentami wieje nudą co wspominałam wyżej, nie da się odmówić jednego tej książce,  jest naprawdę warta przeczytania. Ostrzegam iż, Grace może was strasznie irytować, ale da się to jakoś przełknąć.

'' Tysiąc sposobów, by powiedzieć ,, żegnaj ''.
Tysiąc sposobów, by uronić łzę jedną .
Tysiąc sposobów, by nałożyć kapelusz ,
nim po raz ostatni wyjdziesz na zewnątrz.
Więc wołam: - Żegnaj, żegnaj, żegnaj !
Krzyczę to tak głośno, głośno ,
bo następnym razem, gdy odzyskam głos ,
może być już za późno ''

Dziękuję mojej przyjaciółce, która przeczytała mi kilka ostatnich stron na przerwie w szkole :).

9/10

11 komentarzy:

  1. Mam w planach całą trylogię, tylko brak czasu nie pozwala mi do niej zasiąść :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam i zgadzam się, że książka jest naprawdę dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem, kiedy w końcu się zmobilizuję i przeczytam czekającą na półce część pierwszą :/ Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam i jakoś nie mam ochoty.;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazdroszczę!! :D
    Mam wielką ochotę na zapoznanie się z całą serią i mam nadzieję, że już niedługo będę miała okazję!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie czytałam, ale cały czas poluję na nią w bibliotece...

    OdpowiedzUsuń
  7. Dopiero niedawno zakupiłam ,,Drżenie'', ale jeszcze go nie czytałam. Jak tylko to nadrobię, to chętnie poznam pozostałe tomy z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  8. cała seria ciągle przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Już od pewnego czasu zapatruję się na tę serię. Zacznę od oczywiście od "Drżenia" :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam całą serię i muszę przyznać, że jest świetna.
    ,,Drgające światła
    i obce drzwi;
    me serce ucieka, kropla po kropli.
    Nadal się budzę,
    lecz ona wciąż śpi.
    To miejsce to
    hotel dla martwych''
    Niepokój

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Recenzje Książek , Blogger